Wytwórnia Universal właśnie ogłosiła, że spin-off dla Szybkich i Wściekłych dostał zielone światło. Jak podaje The Hollywood Reporter na film nie będziemy czekać długo. Planowana premiera ma nastąpić już w 2019 roku. Co więcej – zgodnie z przeciekami pochodzącymi od Dwayna The Rocka Johnsona – wiemy na pewno, że film będzie eksplorował poboczną historię, w której pierwsze skrzypce grać mają agent Hobbs (Dwayne Johnson) i Deckard Shaw (Jason Statham).
Za scenariusz filmu odpowiada Chris Morgan, który od jakiegoś czasu jest etatowym scenarzystą Szybkich i Wściekłych. To gwarantuje, że fabuła spin-offu będzie się zazębiać z resztą filmów. Jedyną dużą niewiadomą jest jeszcze osoba reżysera. Termin jednak goni, więc wytwórnia na pewno już niedługo ogłosi, kto będzie miał zaszczyt rozszerzenia franczyzy o kolejną część.
Fabuła jest oczywiście ciągle zagadką. Niewątpliwie także dla Morgana, który dopiero siada do jej napisania. Nie mniej jednak wszystko wskazuje na to, że Szybcy i Wściekli mają się bardzo dobrze co na pewno ucieszy sporo grono fanów.