Macie problem z potworami? Tymi małymi, średnimi, większymi? Włochatymi, obślizgłymi, z długimi mackami czy ze skrzydłami? Bo rozmiar czy rodzaj kończyn nie ma znaczenia – jedyny warunek – potwór musi mieć głowę! Jeżeli na wszystkie powyższe odpowiedziałeś na TAK, to konieczna jest pomoc Dekapitatora!
Dekapitator, syn Minotaura, barczysty wojownik, zgładziciel potworów do wynajęcia – główny bohater komiksu Head Lopper swoją pierwszą przygodę rozpoczyna na wyspie Barra. Ubierając swoją sławę w czyny, podczas uśmiercania morskiego potwora, który nawiedza wybrzeża krainy, dostaje zlecenie od samej królowej. Misja ta jest trudna i śmiertelnie niebezpieczna. Jest on ostatnią nadzieją dla królestwa. Przebywając długą drogę zetnie niejedną głowę i spotka wiele przeciwności. Czy wojownik sprosta pokładanym w nim nadziejom? Czy sam da radę stawić czoła najstraszliwszym bestiom? A, racja, zapomniałam wspomnieć. Dekapitator ma dosyć osobliwego towarzysza. A może raczej tylko jego część. Gdziekolwiek się nie pojawi targa ze sobą… Gadającą głowę czarownicy Agathy Niebieskiej.
Fabuła komiksu jest liniowa i na pierwszy rzut oka nieskomplikowana. Na zmianę pojawiają się kadry, gdzie bohater z okienka w okienko przeskakuje wręcz, wymachując swym orężem oraz momenty spokojne – czas kiedy bohater podróżuje czy rozprawia się ze swoją na poły bezcielesną, upierdliwą towarzyszką. Przez wplecenie wątków politycznych, komiks nie jest jedynie akcyjniakiem osadzonym w świecie fantasy, ale również całkiem zgrabną opowieścią z wielką intrygą w tle.
O głównym bohaterze dowiadujemy się niewiele. Do złudzenia przypomina nieznającego strachu skandynawskiego wojownika. Nie zastanawia się on nad sensem istnienia czy nad moralnością podjętych działach. Często działa impulsywnie, instynktownie. A jego głównym celem jest pozbawienie głowy każdego złego stwora w polu widzenia. Jego zleceniodawca może być pewien, że zadanie powierza osobie, która bez wątpliwości dopnie je do końca. Bardziej złożoną (albo rozłożoną na kawałki) jest czarownica Agatha (tzn. jej głowa). Ku niezadowoleniu wojownika, jest ona aż nazbyt wylewna, wredna, sarkastyczna i – powiedzmy to sobie wprost – przezabawna. Ich relacje nie są czarno – białe. Wydaje się, że podróż z wiedźmą to dla Dekapitatora zło konieczne.
Grafika użyta w komiksie jest kreskówkowa i dosyć uproszczona, a klimatem nawiązuje nieco do skandynawskich podań. Łatwo można też dostrzec w niej podobieństwa do stylu Mike’a Mignoli (choć ta omawiana nie jest tak detaliczna). Ciężko określić, czy rysunki są ładne czy nie – są specyficzne i bardzo charakterystyczne. Nie można im jednak zabrać tego, że świetnie oddają klimat wydarzeń oraz tempo akcji. Całość wraz ze scenariuszem sprawia, że trudno oderwać wzrok od kart komiksu.
Tytuł w polskim wydaniu jest całkiem gruby i cieszy dobrych kilka godzin. Wydawnictwo Non Stop Comics spięło tytuł w miękką okładkę uzupełniając wydanie o pokaźną ilość dodatków. I czy jest się fanem Dekapitatora czy też jeszcze nie, na pewno każdego ucieszy galeria postaci stworzona przez różnych artystów. Dodane są również okładki poszczególnych zeszytów, a rozdziały są oddzielone od siebie mapami wyspy z zaznaczoną obecną pozycją wojownika.
Head Lopper tom 1: Wyspa albo plaga bestii nie jest na pewno pozycją, która wybija się nad innymi unikatową historią czy powalającą kreską. Dostarczy nam jednak dużo rozrywki, trochę czarnego humoru oraz wielu szybkich scen akcji idealnie balansując z chwilami przestoju na moment oddechu. Więc, jeżeli nie straszne Tobie potwory (a nawet jeżeli tak, to nie musisz się obawiać, kiedy obok jest Dekapitator) oraz lubisz klimat fantasy z nieposkromionym wojownikiem na czele, to tytuł jest zdecydowanie dla Ciebie! Uważaj tylko, by nie stracić dla niego głowy.
Jeżeli recenzja skłoniła Cię do kupna komiksu, zachęcamy do skorzystania z poniższych linków. Dzięki temu będziesz w stanie znaleźć najkorzystniejsza dla siebie ofertę, a oszczędzając jednocześnie wesprzesz Poważną Stronę i dołożysz swoją cegiełkę w tworzeniu materiałów wysokiej jakości.
Tytuł: Head Lopper Tom 1: Wyspa albo Plaga Bestii
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Data wydania: 07.11.2017
Tytuł oryginalny: Head Lopper Vol. 1: The Island or A Plague Of Beasts
Autor: Andrew McLean (scenariusz & rysunek)
Liczba stron: 280
Oprawa: Miękka
Druk: Kolorowy
Gatunek: Fantasy, komedia