Życie Mitchella Hundreda uległo kompletnej zmianie po tym, gdy przyszło mu piastować funkcję burmistrza Nowego Yorku. Nowe obowiązki spychają na dalszy plan jego superbohaterskie alterego i pewnie ta sytuacja stałaby się dla niego normą, gdyby nie pojawienie się w mieście złoczyńcy u mocach dziwnie podobnych do jego własnych. Czy będzie w stanie uporać się z zagrożeniem bez Ex Machiny?
Fabuła tomu drugiego rozwija się w najlepsze i daje nam coraz więcej dobrego. Podobnie jak w pierwszym wydaniu zbiorczym, Brian K. Vaughan tworzy historię bohatera zgrabnie manewrując trzema płaszczyznami czasowymi. Na zmianę obserwujemy dzieciństwo Mtchella Hundreda, czasy kiedy działał jako superbohater oraz współczesność, w której główną rolę odgrywa polityka wytyczana zza biurka burmistrza miasta. Autor rozdaje nam retrospekcje w jeszcze bardziej wyrafinowany sposób sprawiając, że pomimo umieszczenia ich pomiędzy współczesnymi historiami, przybliża nam bohatera, jego motywy przy okazji nie pozwalając nam na zagubienie się podczas lektury.
Wątków superbohaterskich jest w tym tomie mniej niż wcześniej, nie na tyle jednak, by stracić poczucie, że mamy do czynienia z nieznanymi, nadprzyrodzonymi mocami. Decydując się na posadę burmistrza, Mitchell Hundred musiał zrezygnować z popołudniowych wyskoków w celu ratowania świata. Boryka się natomiast z bardziej przyziemnymi, ale wcale nie błahymi sprawami. Akceptacja i zalegalizowanie homoseksualnych związków, napaście na niewinnych obywateli przez szaleńców oraz problem terroryzmu to tematy, które są nam obecnie bardzo dobrze znane. W konsekwencji dostajemy mieszankę realistycznego świata ludzi z krwi i kości (z którymi możemy utożsamiać się i my) z polityczną opowieścią i intrygującymi supermocami w tle.
Głównym bohaterem jest nadal Ex Machina. Tak jak wspomniałam wcześniej, Hundred stając się burmistrzem musiał zawiesić swoją superbohaterską działalność – nie znaczy to jednak, że permanentnie uciszył on swoje moce, umiejętnie wykorzystując je do bieżącej ochrony obywateli lub własnej osoby. Postać została rozpisana w błyskotliwy, kreatywny oraz konsekwentny sposób. Nie obędzie się też bez osobistych czy politycznych wpadek – tych samych, które nie obce są nam w prawdziwym życiu. Na naszych oczach zdobywa doświadczenie, popełnia błędy, ma swoje gorsze chwile. Po tak sprytnym zabiegu mało kto mógłby powiedzieć, że nie zżył się z bohaterem.
W oprawie graficznej nie zmieniło się dosłownie nic. Rysunki są tak samo dobre i realistyczne, świetnie oddając mimikę i gestykulację postaci. Z łatwością możemy rozpoznać każdą zmianę ich nastroju. Album zbiorczy (zawierający w sobie zeszyty od nr 12-tego do 20-tego) w twardej okładce świetnie komponuje się na półce z poprzednikiem. Zawarte w nim dodatki nie są zbyt zróżnicowane, ale dosyć satysfakcjonujące – tom otwiera niezwykle przychylny wstęp napisany przez braci Wachowskich (odpowiedzialnych za takie filmy jak Matrix oraz Atlas Chmur), a zamyka scenariusz do części opowieści ze szkicami kadrów. Ten ostatni zrobił na mnie bardzo duże wrażenie – dzięki niemu zgłębiłam kolejne tajniki pracy nad komiksem.
Ex Machina. Tom 2 utrzymuje charakter poprzednika (tutaj znajdziecie jego recenzję), będąc tytułem innym niż pozostałe komiksy superbohaterskie. Przez mieszankę tajemnicy, polityki, codziennego życia miasta i supermocy staje się nietuzinkowy na tle innych pozycji, ale jednocześnie jest bardziej dojrzały, a przez to bardziej realny. Ta dojrzałość przejawia się również w sposobie podawania czytelnikom informacji poprzez użyty język i nieraz brutalne sceny – z ich powodu lektura jest skierowana głównie do dorosłego czytelnika. Daleko mi do fascynacji sceną polityczną, ale ta jej odpowiednia dawka połączona z niespodziewanymi zwrotami akcji wciągnęła mnie na dobre. Biorąc pod uwagę wzrost poziomu tej serii z tomu na tom, czekam ze zniecierpliwieniem na kontynuację dziejów Mithcella Hundreda.
Komiks tylko dla dorosłych czytelników. Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu Egmont.
Jeżeli recenzja skłoniła Cię do kupna komiksu, zachęcamy do skorzystania z poniższych linków. Dzięki temu będziesz w stanie znaleźć najkorzystniejszą dla siebie ofertę, a oszczędzając jednocześnie wesprzesz Poważną Stronę i dołożysz swoją cegiełkę w tworzeniu materiałów wysokiej jakości.
Tytuł: Ex Machina. Tom 2
Wydawnictwo: Egmont
Data premiery: 17.10.2018
Tytuł oryginalny: Ex Machina Book Two
Autor: Brian K. Vaughan (scenariusz), Tony Harris (rysunki)
Liczba stron: 252
Oprawa: Twarda
Druk: Kolorowy
Seria/cykl: EX MACHINA