Po tym, jak na koniec drugiego tomu Rat Qeens Hanna odebrała niepokojący telefon od swojej matki, przyszło nam czekać ze zniecierpliwieniem i niepewnością do kolejnego zeszytu. W konsekwencji niespodziewanej wiadomości, cztery wojownicze przyjaciółki wybierają się w podróż prowadzącą do Uniwersytetu Magów, by wyjaśnić nieporozumienie, do którego wplątany został ojciec Hanny. W powietrzu wisi atmosfera tajemnic, niedopowiedzianych wcześniej spraw oraz niebezpieczeństwa czyhające na dziewczyny. Czy duch minionych dziejów nie osłabi przyjaźni bohaterek?
Fabuła trzeciego tomu Rat Queens o podtytule Demony rozpoczyna się od krótkiej, dynamicznej i niedopowiedzianej sceny na Uniwersytecie Magów, by za chwilę przenieść nas do uwięzionych przez gobliny Szczurzych Królowych. I tak od tego momentu, bez zbędnych przerw, toczy się akcja nadając solidne tempo opowieści. Żeby lektura nie była męcząca w odbiorze historia przeplatana jest wątkami obyczajowymi, dotyczącymi przeszłości bohaterek oraz wydarzeń bieżących. W efekcie dostajemy mnóstwo zróżnicowanych emocji, począwszy od radości poprzez współczucie, odrazę czy strach. Fabuła jak zwykle jest niebanalna, zaskakująca i łamiąca wszelkie schematy trzymając poziom poprzednich tomów, a nawet osiągając tendencję zwyżkową.
Graficznie trzeci tom Rat Qeens różni się od tych wcześniejszych. Jest to spowodowane zmianą rysownika Stjepan’a Sejic’a na komiksową artystkę – Tess Fowler. Jej rysunki są wyraźnie dynamiczniejsze i dostrzegalna jest również duża troska autorki w kwestii mimiki bohaterów. Postacie straciły niestety nieco na realizmie, a kontury rysunków są bardziej podkreślone. Ostatecznie wraz z żywymi barwami nałożonymi przez Tamrę Bonvillain kadry tworzą przyjemne w odbiorze dzieło. Niestety, osobiście preferowałam styl Stjepan’a – mroczniejszy, nadający historii klimatu fantasy, a bohaterkom pewnej zadziorności. I nie chcę powiedzieć, że Tess jako rysowniczka jest zła w swoim fachu – wręcz przeciwnie! Pewnie gdyby od początku tworzyła serię, jej prace przemówiłyby do mnie bardziej.
Całość poprzez wydruk, ułożenie pojedynczych zeszytów poprzedzielanych oryginalnymi okładkami tworzy spójną z wcześniejszymi tomami estetykę. Ciekawym dodatkiem w galerii są szkice z pracy nad komiksem – układ plansz i szkicowe ustawienie kadrów, kilka podejść do tej samej okładki i inne prace artystki. Dzięki temu wiadomo, jak wiele serca wkładają twórcy by przedstawić czytelnikom dzieło świetnie dopracowane.
I tak, Rat Qeens Tom 3 Demony to przygody, przygody i jeszcze raz przygody! Niebanalne, niepowtarzalne i, jak wcześniej wspomniałam, łamiące wszelkie, możliwe schematy. Niektóre nawet doprowadzą Was do bólu brzucha spowodowanego śmiechem. Bardzo dobrze rozpisany scenariusz Kurtis’a J. Wiebe sprawi, że z bohaterkami zżyjecie się jeszcze bardziej i będziecie im kibicować, a może właśnie wręcz przeciwnie – będziecie którejś z nich złożyczyć. Tom trzeci dostarczył mi tyle przyjemności, rozrywki i emocji, że ze zniecierpliwieniem czekam na kontynuację niebanalnych losów Rat Queens.
Tych, którzy chcieliby zapoznać się z recenzjami wcześniejszych tomów, zapraszam do lektury.
Jeżeli recenzja skłoniła Cię do kupna komiksu, zachęcamy do skorzystania z poniższych linków. Dzięki temu będziesz w stanie znaleźć najkorzystniejsza dla siebie ofertę, a oszczędzając jednocześnie wesprzesz Poważną Stronę i dołożysz swoją cegiełkę w tworzeniu materiałów wysokiej jakości.
Tytuł: Rat Queens Tom 3. Demony
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Data wydania: 09.05.2018
Tytuł oryginalny: Rat Queens Volume 3: Demons
Autor: Kurtis J. Wiebe (scenarzysta) & Tess Fowler (rysownik)
Liczba stron: 160
Oprawa: Miękka
Druk: Kolorowy
Gatunek: fantasy, komedia
1 Skomentuj
[…] Gizmo, Poważna strona: I tak, Rat Qeens Tom 3 Demony to przygody, przygody i jeszcze raz przygody! Niebanalne, niepowtarzalne i, jak wcześniej wspomniałam, łamiące wszelkie, możliwe schematy. Niektóre nawet doprowadzą Was do bólu brzucha spowodowanego śmiechem. Bardzo dobrze rozpisany scenariusz Kurtis’a J. Wiebe sprawi, że z bohaterkami zżyjecie się jeszcze bardziej i będziecie im kibicować, a może właśnie wręcz przeciwnie – będziecie którejś z nich złożyczyć. Tom trzeci dostarczył mi tyle przyjemności, rozrywki i emocji, że ze zniecierpliwieniem czekam na kontynuację niebanalnych losów Rat Queens. Reszta tutaj. […]