Wiedziona ciekawością po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów mangi Gdy Zapłaczą Cykady, z niecierpliwością czekałam, aż w moje ręce wpadną kolejne. Chciałam się upewnić, czy pomimo tego, iż w każdym przedstawione są te same wydarzenia, za każdym razem opisane w inny sposób i z innymi detalami, opowieści nie będą wtórne. Czy Księga Morderczej Klątwy oraz Księga Marnowania Czasu utrzymają poziom swoich poprzedniczek? Czy w tej samej opowieści może nas coś jeszcze zaskoczyć?
Zacznijmy od trzeciego tomu – Księgi Morderczej Klątwy. Keichii Maebara jest nowym uczniem w małej, jednoklasowej szkole w Hinamizawie. Nastolatek dopiero niedawno przeprowadził się do tej niewielkiej miejscowości. Panujący spokój, przyjazna aura oraz bardzo otwarte rówieśniczki sprawiły, że chłopak szybko oswoił się z miejscem i zżył się z czterema koleżankami z klasy, z którymi z przyjemnością spędza każdą wolną chwilę. I tak więź między nimi rosła w siłę, doprowadzając do poświęceń ze strony Keichego w celu ulżenia jednej z przyjaciółek i zrekompensowania jej przykrych chwil doświadczonych z powodu innych osób. Równocześnie w Hinamizawie mieszkańcy szykują się do corocznego obchodzenia Festiwalu Dryfującej Bawełny, którego nieodłącznym elementem stają się tajemnicze zabójstwa tłumaczone morderczą klątwą.
Czwarty tom o podtytule Księga Marnowania Czasu łamie schematy znane z poprzedników. Nie towarzyszymy tak jak dotychczas Keichemu. Co więcej, przenosimy się do początku strasznych wydarzeń, które mają miejsce co roku w Hinamizawie. Wioskę odwiedza Mamoru Akasaka, reprezentant Wydziału ds. Bezpieczeństwa publicznego Komendy Głównej Policji, w celu rozwikłania zagadki zniknięcia wnuka ministra infrastruktury. Przy okazji swojego pobytu poznaje małą dziewczynkę – znaną nam już Rikę Furudę. Jak się okazuje, nie jest to zwykłe dziecko – obdarzone szczególnym darem przepowiada przyszłość. Na usta ciśnie się pytanie – czy wszystkie przyszłe wydarzenia są niezmiennym przeznaczeniem?
Powiem szczerze, że zostałam pozytywnie zaskoczona (fakt, iż po cichu miałam nadzieję, że właśnie tak się stanie). Fabuła kolejnych dwóch tomów rozwija się w najlepsze, nie tyle trzymając poziom poprzedników, a wykazując tendencję zwyżkową. Historie cały czas trzymają w napięciu, zaskakują, straszą, zmuszają do myślenia i analiz. Bacznym i uważnym czytelnikom nie umknie fakt, że coraz częściej pojawiają się nawiązania do tomów wcześniejszych, mimo iż cały czas jest to ta sama historia. Tom czwarty, jak już wcześniej wspomniałam, wyłamuje się nieco z tego schematu, ale dalej tematycznie krąży wokół festiwalu, klątwy oraz niektórych bohaterów, którzy w tym wypadku są o wiele młodsi niż we wcześniejszych Księgach.
O tym, jak rozwijają się bohaterowie, w przypadku pierwszych czterech tomów mangi Gdy zapłaczą Cykady, trudno mówić. Wielką ciekawostką jest fakt, iż każda z czterech ksiąg wysuwa na pierwszy plan po kolei jedną z czterech przyjaciółek Keichego – Renę, Mion, Satoko i Rikę. Postacie są świetnie rozpisane i trzymają swoje charakterystyczne cechy przez wszystkie tomy. Nieznacznie zmienia się jedynie Keichi, który wydaje się coraz bardziej zżyty ze swoimi przyjaciółmi i lokalną społecznością.
Graficznie każdy z tomów różni się od siebie, gdyż poszczególna historia wyszła spod ręki innego artysty. Trudno powiedzieć, który rysownik jest lepszy. Każdy z nich doskonale oddaje klimat opowieści, nie stroniąc momentami od pełnych grozy, krwawych scen. Jeżeli jednak miałabym się opowiedzieć za tym, czyje rysunki podobały mi się najbardziej, to obstawiałabym twórcę czwartej księgi – Yoshiki Tonogai.
Wydania trzeciego i czwartego tomu, przygotowane przez wydawnictwo Waneko, to stylistyczna kontynuacja wcześniejszych odsłon. Oba stanowią solidną dawkę czytadła, które spokojnie wystarczy na kilka dobrych godzin porządnej lektury. I tak jak poprzednio – stosunek ceny do otrzymanego produktu jest bardzo korzystny.
Gdy Zapłaczą Cykady zaczyna być dla mnie jedną z tych pozycji, której pełną kolekcję chciałabym ugościć na swojej półce. Napędzana ciekawością i pojawiającymi się dotychczas pytaniami, mam przeczucie, że w kolejnych Księgach nastąpi jakaś niespodziewana zmiana, która zaskoczy nawet najdociekliwsze czytelnicze umysły. Czy tak jak i ja podejmiecie się rozwiązania zagadki morderczej klątwy w Hinamizawie?
Tych, którzy chcieliby zapoznać się z recenzją poprzednich tomów, zapraszam do lektury.
Jeżeli recenzja skłoniła Cię do kupna komiksu, zachęcamy do skorzystania z poniższych linków. Dzięki temu będziesz w stanie znaleźć najkorzystniejsza dla siebie ofertę, a oszczędzając jednocześnie wesprzesz Poważną Stronę i dołożysz swoją cegiełkę w tworzeniu materiałów wysokiej jakości.
Tytuł: Gdy Zapłaczą Cykady. Tom 3. Księga Morderczej Klątwy
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 04/2016
Tytuł oryginalny: Higurashi no Naku Koro ni – Tatarigoroshi-hen
Autorzy: Ryuukishi07 (scenariusz), Jiro Suzuki (rysunek)
Liczba stron:
Oprawa: Miękka w obwolucie
Druk: cz.-b.
Tytuł: Gdy Zapłaczą Cykady. Tom 4. Księga Marnowania Czasu
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 07/2016
Tytuł oryginalny: Higurashi no Naku Koro ni – Himatsubushihen
Autorzy: Ryuukishi07 (scenariusz), Yoshiki Tonogai (rysunek)
Liczba stron:
Oprawa: Miękka w obwolucie
Druk: cz.-b.