Świat ogarnia chaos. Idee, które dotąd kierowały czynami superbohaterów nie są już tak klarowne i oczywiste, jak były na początku. Brak zaufania zwykłych ludzi sprawił, że powstały roboty sterowane przez Brata Oko, które miały chronić ludzkość przed niechcianymi, brutalnymi bohaterami. Niestety, projekt wyrwał się spod kontroli powodując wiele szkód i katastrof. Podzielone siły i brak współpracy pomiędzy trzema legendami świata superbohaterów (Supermanem, Batmanem oraz Wonder Woman) spowodowały, że zaczęły pojawiać się postacie z przeszłości, które za wszelką cenę chcą obronić Ziemię. Nie pomaga również fakt, że gdzieś w kosmosie odbywa się inna, wielka wojna…
Rok 1985 był rewolucyjnym na rynku wielkich komiksowych wydawców. Powstała wówczas seria Kryzys na Nieskończonych Ziemiach przyniosła zupełnie nowe spojrzenie na uniwersum DC oraz sposób w jaki prezentowano losy superbohaterów. Był to pierwszy raz, kiedy w ramach jednej historii spotkało się naraz tyle postaci o nadprzyrodzonych mocach, uczestniczących w złożonej, wielowątkowej fabule. Wydarzenie otrzymało miano “eventu” i od tego momentu ta etykieta przylgnęła do wszystkich opowieści, których fabuła miała na celu zatrząść w posadach prezentowanym światem. Powstanie tej serii jest również ściśle połączone z niekończącą się walką pomiędzy dwoma komiksowymi gigantami – DC i Marvelem.
I tak Kryzys na Nieskończonych Ziemiach dosłownie ogołocił uniwersum Supermana, uśmiercając wiele równoległych światów oraz niezliczonych bohaterów, umożliwiając wydawnictwu wewnętrzne porządki oraz uporządkowanie komiksowych serii, które do 1985 roku zaczęły przypominać bardziej nie dający się ogarnąć chaos, niż składnie i konsekwentnie opowiedziane historie. 20 lat później, w ramach okrągłej rocznicy, twórcy ze stajni DC z Geoff’em Johns’em na czele podjęli się stworzeniem dzieła, które miało być hołdem dla omawianego, wielkiego eventu oraz odpowiedzią dla ówczesnych wydarzeń mających miejsce tak w Ameryce, jak i na świecie. Nie bez przeszkód, po wielu godzinach konsultacji i ogromnych nakładach pracy na przełomie lat 2005 – 2006 powstał Nieskończony Kryzys. Od niespełna miesiąca mamy okazję zapoznać się z tą pozycją w wydaniu zbiorczym w języku polskim.
Zdarzało mi się już pisać przy niektórych pozycjach, że akcja powieści graficznej od samego początku wrzuca nas sam środek wydarzeń nadając im bardzo duże tempo. Teraz jednak mogę bez cienia wątpliwości stwierdzić, że nie równały się one z tym, co zostało nam zaserwowane w Nieskończonym Kryzysie. Historia bez przerwy nabiera tempa, dodając nam kolejne wątki, postacie oraz wydarzenia. Treści jest bardzo dużo i odrobina nieuwagi może sprawić, że szybko pogubimy się w rozległych wątkach.
Oprawa graficzna jest równie obfita i intensywna jak sama fabula. Rysownicy wykazali się sporym kunsztem umieszczając na kadrach po kilkanaście (nieraz i kilkadziesiąt!) postaci naraz, zachowując przy tym bardzo ładną i czytelną kreskę. Nie stronili również od scen brutalnych. Jednak pomimo ogromu treści, dzieło sprawia wrażenie doskonale przemyślanej całości.
DC Deluxe – Nieskończony Kryzys został wydany przez wydawnictwo Egmont jako edycja zbiorcza – w twardej okładce obłożonej obwolutą, ze wstępem Dana Didio (redaktora naczelnego wydawnictwa w 2006 r.), w którym zostały wyjaśnione idee stojące za powstaniem tej serii, galerią okładek i ich prototypów, wywiadem z twórcami oraz posłowiem badacza popkultury – Kamila M. Śmiałkowskiego. Tego tomiska nie powstydziłby się żaden fan uniwersum DC.
I tak, niestety muszę to powiedzieć – komiks nie jest dla każdego. Nie jest to pozycja, którą można sprawić w prezencie osobie, która z superbohaterami dopiero co rozpoczyna swoją przygodę. Jest to raczej ukłon i pozycja obowiązkowa dla fanów, którzy z wypiekami na twarzy śledzą każdy krok swoich ulubionych postaci i uniwersum znają od podszewki. Z osobistego doświadczenia mogę powiedzieć, że znajomość Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach nie jest niezbędna, by w pełni nacieszyć się lekturą Nieskończonego Kryzysu, jednak nie wątpię, że po zakończeniu lektury będziecie zaintrygowani tym, o czym opowiadał jego poprzednik.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu Egmont.
Jeżeli recenzja skłoniła Cię do kupna komiksu, zachęcamy do skorzystania z poniższych linków. Dzięki temu będziesz w stanie znaleźć najkorzystniejsza dla siebie ofertę, a oszczędzając jednocześnie wesprzesz Poważną Stronę i dołożysz swoją cegiełkę w tworzeniu materiałów wysokiej jakości.
Tytuł: Nieskończony Kryzys
Wydawnictwo: Egmont
Data premiery: 22.08.2018
Tytuł oryginalny: Infinite Crisis
Autor: Geoff Johns (scenariusz) & George Pérez, Ivan Reis, Phil Jimenez, Jerry Ordway (rysunki)
Liczba stron: 264
Oprawa: Twarda
Druk: Kolorowy
Seria/cykl: DC DELUXE